Efekt cieplarniany – na czym polega?
W jaki sposób codziennymi decyzjami możemy wpłynąć na zmniejszenie efektu cieplarnianego?
ODCINEK 46
Czym jest ślad węglowy? Na czym polega efekt cieplarniany? W tym odcinku poruszamy istotne i coraz bardziej W tym nagraniu zastanowimy się, dlaczego pomiar śladu węglowego i dążenie do jego redukcji jest tak ważne w kontekście zmian klimatycznych. Omówimy jak nasze codzienne działania przyczyniają się do podnoszenia się poziomów mórz, ekstremalnych warunków pogodowych i niszczenia ekosystemów. Zaprasza Adrian Stelmach i Paul Pachowicz.
Ślad węglowy – dlaczego warto go mierzyć?
Świadome podejmowanie decyzji na rzecz teraźniejszości i przyszłości
Witamy Cię w najnowszym odcinku Cyfrowego Bliźniaka, w którym kontynuujemy tematykę śladu węglowego. W ubiegłym tygodniu rozmawialiśmy o tym, co kryje się pod pojęciem śladu węglowego. Dziś przechodzimy od ogółu do szczegółu. Dlaczego ślad węglowy warto mierzyć? Czy pomiar należy do naszych obowiązków, jako jednostki i organizacji? Zapraszamy!
Pomiar równy świadomość
W ostatnim odcinku Cyfrowego Bliźniaka krążyliśmy wokół definicji śladu węglowego i podsumowaliśmy, jak ważna jest świadomość tematu. Z uporządkowaną wiedzą idziemy o krok dalej. Pomiar i liczby pokazują nam, na jakim etapie, jako ludzkość jesteśmy. Jeśli chcemy coś sprawdzać w skali globu, musimy zacząć działać oddolnie. W 2023 roku jednostki i organizacje stają się zmuszone pod kątem legislacyjnym do wdrożenia opomiarowań. W Europie pojawia się trend na presję, by pewne kwestie uporządkować. Pomiar pomaga dokonywać wyborów alternatyw, które wiążą ze sobą mniejszy nakład gazów cieplarnianych. Pokazanie skali problemu w liczbach otwiera oczy.
Świadome zarządzanie
Chcąc rozwijać się jako społeczeństwo, nie jesteśmy w stanie całkowicie zaprzestać produkowania śladu węglowego. Pomiar buduje świadomość, za którą idzie możliwości mądrego zarządzania naszymi działaniami. Nie możemy całkowicie usunąć emisji CO2 z naszego życia. Możemy jednak mądrze zredukować skalę problemu. Niektóre firmy chwalą się neutralnością w temacie równości klimatycznej, tj. w produkcji śladu środowiskowego. Czy taka neutralność jest możliwa? Spójrzmy na przykład z rolnictwa – pole uprawne pozwala wyprodukować żywność i równolegle wytwarza tonę śladu węglowego. Ścinanie żyta generuje ślad węglowy. Jeżeli w tej samej jednostce powierzchni mamy więcej tego, co ścinamy, ślad związany z tą uprawą rozkłada się na większą ilość.
Czy możemy wyjść na zero?
Oddychając, jadąc do pracy i włączając komputer w biurze zostawiamy po sobie ślad. Czy możemy być więc całkowicie obojętni dla środowiska? Czy jako człowiek lub firma możemy wyjść na zero? Bycie neutralnym możemy zdefiniować w różny sposób. Produkcja gazów cieplarnianych jest nieunikniona. Z pewną ich ilością atmosfera sobie radzi. To nadmiar powoduje efekt negatywny, przyczyniając się do katastrof klimatycznych. Neutralnością możemy nazywać zmieszczenie się w otrzymanym przedziale. Nie da się porównać biura architektonicznego używającego prądu do zasilania komputera z fabryką, która w szkodliwy sposób produkuje i przetwarza cement. Podobnie wygląda kwestia samochodów i emisji spalin. Nie istnieje jedna norma emisyjna. Jeden przedział obejmuje samochody klasy Lamborghini, drugi dotyczy cystern, a trzeci np. samochodów osobowych. Firma mówi o tym, że jest neutralna, jeśli dokładnie mierzy generowany ślad węglowy i jako argument posiada punkt odniesienia, tj. mieści się w pewnym przedziale.
Ślad węglowy a zmiany klimatyczne
Czy ślad węglowy wpływa na zmiany klimatyczne? Istnieją zwolennicy skrajnych teorii. Fakty jednoznacznie głoszą, że produkcja gazów cieplarnianych wpływa na klimat. Dowodzą temu m.in. badania naukowe oparte na danych historycznych oraz analiza ewolucji temperatur w poszczególnych regionach świata. Trudno dyskutować z faktami, ale warto zastanowić się, co wywiera mniejszy, a co większy wpływ. Jako jednostka nie mam wpływu na to, w jaki sposób produkowana jest energia. Czasami nie mogę zrezygnować z podróży na spotkanie np. do Stanów Zjednoczonych, gdzie dotrę tylko samolotem. Istnieją rzeczy, które muszę (najlepiej świadomie) zaakceptować. Oczywiście mogę zdecydować się na kilkudniowy rejs statkiem czy tygodniową przeprawę pociągiem. Nie warto popadać w skrajność, ale warto wybierać redukcję przy decyzjach, przy których jest to możliwe i zasadne. Wszystko jest rachunkiem zysków i strat.
Bilans zysków i strat
Czy trzydniowa podróż pociągiem z Norwegii do Pragi ma sens? Pociąg generuje mniejszy ślad węglowy niż samolot. Być może wyprawa wymaga jednak noclegu w hotelu. Może pojawić się także konieczność skorzystania z taksówki. Trudno o oceny szybkie i zerojedynkowe. Faktem jest, że pociąg generuje mniejszy ślad niż samolot. Spójrzmy jednak dokładniej. Jeśli jedna osoba zrezygnuje z lotu, samolot i tak wystartuje. Miejsce nie zostanie zapełnione, a wygenerowana zostanie taka sama ilość śladu węglowego w jednostce jednej osoby. Ślad, który wygenerował samolot pozostał na tym samym poziomie, natomiast ta jedna osoba wygenerowała dodatkowy ślad jadąc pociągiem. Do ostatecznej konkluzji musielibyśmy sprawdzić: ile osób poleciało samolotem, ile pojechało pociągiem i jak wyglądałaby odwrócona sytuacja. Dopiero wtedy możemy wyciągnąć wnioski.
Czy zmiany klimatyczne są widoczne?
Na świecie każdego dnia następują zmiany klimatyczne. Realnie przybywa gazów cieplarnianych wyrażonych w jednostce dwutlenku węgla. Czy wpływ na klimat możemy wizualnie zobaczyć? Atmosfera, która otacza naszą planetę przyczynia się do tego, że planeta m.in. nie zamarza. Nie wszystkie znane nam planety działają w ten sam sposób. Jeżeli w naszej atmosferze generujemy więcej gazów cieplarnianych niż jest ona w stanie zaabsorbować, przyczyniamy się do wzrostu temperatury wewnątrz. Powstaje efekt cieplarniany, tj. efekt zamkniętego pomieszczenia, które ma ograniczoną cyrkulację ciepła. Odczuwamy wzrost temperatur, zauważamy zmiany pogodowe, obserwujemy podwyższenie wód gruntowych i dochodzimy do wniosku, że zachowanie naszej plany staje się coraz mniej przewidywalne. Zaburzony balans pomiędzy dostarczanymi gazami utrudnia samoregulację na naszej planecie i staje się procesem niemożliwym do zatrzymania. Granica gotowania wody to przysłowiowe 100 stopni. Podobnie mamy granicę tego, ile możemy wyemitować gazów cieplarnianych, z którą nasza atmosfera będzie w stanie sobie poradzić.
Jak mierzy się ślad węglowy?
Do zarządzania decyzjami potrzebujemy konkretnych danych. Cokolwiek robimy, tj. oddychamy, transportujemy, produkujemy etc., wytworzony ślad wyrażamy w jednostkach CO2. Gdzie leży granica emisji gazów cieplarnianych i jak mierzy się ślad węglowy? Często krążymy wokół estymacji, tj. szacowania. Wiemy, ile np. w Polsce w konkretnej elektrowni powstaje śladu węglowego, tj. ile kilowatów powstaje podczas godziny, co możemy pomnożyć przez ilość godzin. Dzięki liczbom wiemy, ile wygenerowaliśmy śladu węglowego podczas korzystania z komputera, a ile z użytkowania sprzętu AGD. Wielkość problemu zależy od tego, ile śladu węglowego powstało w jednostce wybranej rzeczy. Ktoś włączył pralkę jeden raz w tygodniu wrzucając tam tylko jedną rzecz, która wygenerowała ogromny ślad. Jeśli wyprałeś 50 rzeczy, z których będą korzystać 4 osoby, liczba wyrażona w jednostce maleje. Pusty autobus wygeneruje większy ślad niż kilka samochodów. Pomiar opiera się w dużej mierze szacowaniu.
Metoda estymacji
Mierząc ślad węglowy na podstawie estymacji każdy z nas ma szansę oszacować, ile gazów cieplarnianych generuje jako człowiek. Dzięki ogólnodostępnej technologii i przy pomocy darmowych narzędzi dowiesz się, w jakich granicach produkujesz CO2 i jak przy tym plasujesz się na tle kraju, Europy i całej mapy świata. Na podstawie internetowego wywiadu i dostarczonych informacji, masz okazję spojrzeć na problem z Twojej własnej perspektywy.
Pomiar produkcyjny
Ślad węglowy liczymy przy pomocy estymacji (np. dla własnej świadomości) bądź na podstawie opomiarowania poszczególnych procesów (m.in. w firmach produkcyjnych). Na linii produkcyjnej na bieżąco w czasie rzeczywistym jesteśmy w stanie odnotować, ile produkt wygenerował śladu węglowego. Na czym polega trudność? Za drzwiami produkcji rozpoczyna się cały cykl życia danego wyrobu. Trudno prześledzić jednoznacznie ścieżkę produktu od a do z. Do gry wchodzi m.in.:
- transport (czyt. ile pali TIR i z jakim obciążeniem pokonał trasę z magazynu do sklepu);
- cyrkulacja (czyli jak szybko towar znika z półek i jak często uzupełniane są bieżące zapasy).
Pomiar ponownie powraca na poziom estymacji. Budujemy świadomość i wyciągamy wnioski na podstawie danych z hali produkcyjnej uzupełnionych o szacowane informacje.
Świadomość konsumpcjonizmu
W kontekście redukcji emisji gazów cieplarnianych powraca wątek świadomego konsumpcjonizmu. W Europie mamy do czynienia z marnotrawstwem ogromnej ilości jedzenia. Produkujemy żywność, która pozostawia po sobie ślad węglowy, a następnie ją wyrzucamy. Równocześnie zużywamy dużą ilość plastiku. Idziemy do marketu i każdy owoc pakujemy do osobnej torebki, która generuje kolejny mikroślad. W tym samym czasie rezygnujemy z zakupu urządzeń elektro oszczędnych na rzecz mniej ekologicznych alternatyw. Powraca kwestia transportu – jeśli komfort jazdy samochodem, a podróży pociągiem jest podobny, pojawia się pytanie, co świadomie warto wybrać. Świadomość pozwala powiedzieć: stop i podjąć mniej inwazyjną dla środowiska decyzję.
Pomiar i jego wyzwania
Na etapie produkcji pomiar generowanego śladu węglowego jest łatwo osiągalny. Wyzwania czekają za drzwiami hali produkcyjnej. Z czym się mierzymy? Największe wyzwanie to przełamane myślenia, przejście przez barierę świadomości i podejmowanie trafnych decyzji. Jeśli na etapie zakupu zadam sobie pytanie, czy potrzebuję np. kolejną elektroniczną rzecz lub czy nie zmarnuję kupowanego właśnie jedzenia, zrobię najważniejszy krok. Zarówno w kontekście indywidualnym jak i z punktu widzenia organizacji, zweryfikowanie źródeł emisji CO2 i refleksja nad strategią bywa przełomowa.
Twoje miejsce w rankingu
Wpisując na dedykowanej ku temu stronie internetowej określone dane, jesteś w stanie szacunkowo dowiedzieć się, jaki wpływ jako jednostka/organizacja wywierasz na środowisko. Narzędzie potrzebuje danych takich jak: ilość zużywanego prądu (lub dane pochodzące z rachunków), częstotliwość podróży poszczególnymi środkami transportu oraz rodzaj i ilość kupowanych przez Ciebie produktów. Nie chodzi o idealną dokładność, ale o porównanie. Jak wypadasz na tle średniej Polski lub średniej Europy czy świata? Szacunkowy wynik pokaże Ci, gdzie jesteś w tym momencie. Świadomość wpływa na poszczególne zachowania. Usystematyzowanie tych działań może sprawić, że każdy z nas przyczyni się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych.
Odpowiedzialność każdego z nas
Wiele osób wciąż zakłada, że zmiana ich drobnego nawyku nie zmieni nic w całym morzu potrzeb. Chodzi jednak o efekt skali podobnie, jak z procentem składanym w oszczędnościach. Odkładając np. złotówkę dziennie, inwestujesz ją i po roku punktem odniesienia nie jest już złotówka, ale 10 zł. Jeżeli stopa zwrotu wynosiła np. 10%, po jakimś czasie będzie się toczył efekt geometryczny. W temacie śladu węglowego jest bardzo podobnie. Jeśli nie będę np. marnować jedzenia, będę robić przemyślane zakupy to:
- Będę żył świadomie zgodnie z przemyślanymi wartościami.
- Będę dawać przykład i będę móc edukować innych przyczyniając się do efektu skali.
Emisja pośrednia i bezpośrednia
Emisje gazów cieplarnianych dzielimy na dwie oddzielne kategorie: emisję pośrednią i emisję bezpośrednią. Emisja bezpośrednia to np. spalanie benzyny w samochodzie, którym jedziesz. Emisja pośrednia – paliwo, które ja spaliłem podczas jazdy musiało zostać wyprodukowane. Analogicznie jest z kosztami pracy. Koszty bezpośrednie pracy to koszty, które poświęciłem na tę konkretną pracę. Koszty pośrednie to m.in. fakt, że musiałem wynająć biuro na czas pracy, miałem zapaloną lampkę przy biurku bądź miałem włączony komputer.
Oszczędzanie na rzecz środowiska
Dziś wyłączenie światła lub zrezygnowanie z nowego zakupu ma szansę być podyktowane nie kwestiami ekonomicznymi, ale ekologią. W ostatnim czasie koszty energii stały się bardziej odczuwalne – oszczędzając energię zyskujemy podwójnie. Oszczędzając pieniądze równocześnie mamy szansę oszczędzać środowisko. Dotychczas udało się nam dostać w głąb ziemi na odległość 12 km. Przed nami, jako ludźmi, wciąż jeszcze wiele wyzwań. Nie potrafimy jeszcze produkować w nieinwazyjny sposób lub na bazie nieszkodliwych, a równie trwałych materiałów. Rozwijamy się jako ludzkość z nadzieją na nieodkryte dotąd alternatywy. Ważne i świadome decyzje powinny stać się realne już dziś.
Materiały:
Sprawdź inne odcinki
Powiązane odcinki
Jak kupować rozwiązania Przemysł 5.0?
Jak kupować rozwiązania Przemysł 5.0? W jaki sposób dokonać skutecznego zakupu rozwiązań opartych o piątą i czwartą rewolucję przemysłową? ODCINEK 44 Industry 5.0 - Jak kupić nowoczesne rozwiązania technologiczne? Dziś skupimy się na kluczowych etapach implementacji...
3 najważniejsze technologie Industry 4.0!
3 najważniejsze technologie Przemysł 4.0? Jakie są trzy najważniejsze i najbardziej uniwersalne technologie czwartej rewolucji przemysłowej? ODCINEK 43 Czym są Przemysł 4.0 i 5.0 oraz przeglądu poprzednich rewolucji przemysłowych? Od tego zaczniemy nasz odcinek....
0 komentarzy